tak, powinieneś włączyć kierunkowskaz ponieważ zmieniasz kierunek jazdy. Nie właczenie kierunkowskazu grozi w takiej sytuacji kolizją ponieważ jadący z naprzeciwka nie widząc że skręcasz, wyjedzie z podporządkowanej i spotkacie sie na środku :)

Bzdura. Gość który zbliża się do takiego skrzyżowania ma znak ustąp pierwszeństwa przejazdu czyli zjeżdża ostatni, jakby to skrzyżowanie nie było zbudowane.

"Bzdura. Gość który zbliża się do takiego skrzyżowania ma znak ustąp pierwszeństwa przejazdu czyli zjeżdża ostatni, jakby to skrzyżowanie nie było zbudowane." Oczywiście trzeba zastosować zasadę ograniczonego zaufania "Uwaga debil na drodze".

Panowie, Nie ma takiego zapisu że jadący drogą z pierwszeństwem nie musi włączać kierunkowskazu. W tej sytuacji skręcamy w lewo czyli zmieniamy kierunek jazdy, a przepis mówi wyraźnie że sygnalizujemy tylko zmiane kierunku jazdy lub pasa ruchu.

Należy tutaj uwzględnić, że skrzyżowanie ze skręcającą drogą główną może wyglądać na 2 sposoby:
1) droga główna skręca, jest "na wprost" wjazd z podporządkowanej, ale są wyraźnie zaznaczone pasy ruchu, które mówią, że jadąc główną nie zmieniasz pasa ruchu - nie musisz sygnalizować
2) mamy pełne skrzyżowanie (4 dojazdy do niego) i w tym momencie na samym skrzyżowaniu nie ma wyznaczonych pasów ruchu, a więc trzeba sygnalizować

Na skrzyżowaniu:
- z łamanym pierwszeństwem w prawo lub lewo, jadąc drogą z pierwszeństwem naszym obowiązkiem jest poinformowanie innych kierujących o fakcie zmiany kierunku.
Tak brzmi w rozporządzeniu i tak jest na egzaminach na prawo jazdy !!!!!!!
Temat zakończony

widzę, że im mniejsza wiedza tym większa agresja..kierunkiem sygnalizujemy zmianę pasa ruchu lub kierunek jazdy i mamy obowiązek włączyć kierunek jeżeli są co najmniej dwa możliwe kierunki jazdy i nie ma tu znaczenia czy poruszać się będę dalej drogą z pierwszeństwem czy też nie...nie włączam natomiast kierunków jeżeli jadę prosto..aga