Co do mandatu no właśnie go nie było bo syn nie skończył 17-tu lat. gdyby był to wtedy byłoby prościej bo jak pan pisze odmówiła bym i sprawa potoczyła by się sama.
Co do drogi to jest to droga idąca przez pola i utwardzona jest płytami JUMBO nie wiem czy dobrze napisałam ale to takie płyty.
Byłam w Urzędzie Miasta i powidziano mi że ta droga jest drogą niepubliczną i nie musi być oznakowana oraz jeżeli policjant nie miał wiedzy na temat tej drogi mógł zadzwonić do UM i dowiedzieć się o statut tej drogi. Wiecie ja powoli dostaje świra nie wiem kto ma rację sama mam prawko paręnaście lat żadnej kolizji na koncie, żadnych mandatów, ani jednego punktu i co tak na pozór prosta kolizja a tyle problemu.
Mnie jeszcze ciekawi ta zmiana ulicy przez policjanta w notatce.. Bo teraz w notatce nie ma słowa o tej ulicy utwardzonej tylko pod uwagę wzięta jest ulica z pierwszeństwem przejazdu. Może to jakaś znajoma i dlatego teraz wedle notatki jechała drogą z pierw.
A wtedy to zmienia postać rzeczy!!!!!!!