Na dwukierunkowej ulicy, na środku której jest przerywana linia, po obu stronach obowiązuje zakaz zatrzymywania. Po jednej stronie ulicy widnieje znak zakazu zatrzymywania (B-36), a pod nim tabliczka z napisem "nie dotyczy zatok". Po tej stronie ulicy są płytkie zatoki do parkowania pojazdów. Ich głębokość wskazuje sposób parkowania równoległy do osi jezdni. Ale pojazdy parkujące ustawiają się na skos, przez co przednimi kołami wjeżdżają na chodnik, a tył pojazdu wystaje na jezdnię nawet do ponad metra. Utrudniają w ten sposób ruch samochodów, które chcąc przejechać czasem nawet muszą przekraczać oś jezdni. Niestety Straż Miejska nie interweniuje. Czy takie parkowanie jest prawidłowe? Jeśli nie jest, to na jaki konkretny przepis mogę się powołać?