Art. 33. 1. Kierujący rowerem jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić.

Zależy czy ten ciąg cpr to ddrip czy ddr ddp. Rozpoznasz to po kresce na znaku C13/C16.Jeśli kreska jest pionowa to masz obowiązek jazdy po niej bo to nie cpr ani ddrip ale ddr równoległa do chodnika.W zależności od odległości tej ddr od jezdni i od tego czy jezdnia jest dwujezdniowa a ddr leży po jednej stronie można się bronić ze ddr nie prowadzi w stronę w którą jechałeś.Taka obrona jest zasadna w mieście ale sąd czy policjant może uznać ianczej w obszarze niezabudowanym gdy mało dróg poprzecznych. Zależy jeszcze czy był bezpieczny przejazd aby zmienić stronę drogi itd. Ale jeśli to tzw nieseparowana ddrip czyli kreska pozioma na znaku, to można się wybronić przed mandatem bo ustawa PoRD drogowym mówi o obowiązku jazdy tylko po drodze dla rowerów.Niestety ministerstwo uznało ianczej i twierdzi że jest obowiazek jazdy po wszelkich ścieżkach.Jest tu bubel prawny czyli kolizja rozporządzenia z ustawą a że ustawa to akt ważniejszy i nikt nie musi znać aneksu do rozporządzenie który ukazał się cichcem i to 3 lata po zmianie ustawy, to bez problemu można się wybronić jeśli kreska jest pozioma. Niestety od lat przepisy są tak pisane że co sąd to może orzec inaczej.Czyli jeśli znasz na blachę prawo i wykażesz konflikty w różnych aktach to się wybronisz.Jeśli na jezdni jest znak A9 czyli zakaz jazdy rowerem to obowiazek jest oczywisty.To na co się powołujesz nie ma znaczenia.Możesz w sądzie wykazać że jest zakaz wyprzedzania roweru w odleglosci mniejszej niż 1 metr i na tej ścieżce praktycznie nie wolno wyprzedzać bo ejst wąska ale który sąd się pochyli nad absurdami w prawie. Musiałbyś pisać do rzecznika praw obywatelskich aby ten napisał do SN aby tenże nakazał zmienić złe prawo.Sąd może ci darować jak nic się nie stanie ale przy wypadku wskażą że złamałeś prawo