Kodeks drogowy
Stan prawny: luty 2014r
Linki sponsorowane
Wróć do: przecinanie sie kierunkow ruchu
Pytania prawne (1):

Gość
2017-05-20 20:20:31
Odpowiedzi: 1
Rondo Starzyńskiego w Warszawie:jadący pojazd samochodowy od Mostu Gdańskiego do Ronda Starzyńskiego informujący i ostrzegany jest znakami pionowymi D-2 A-7 A-21 przed rondem jezdnię przecinają tory tramwajowe gdzie tramwaj jadący z prawej strony ma znak pionowy A-7 Pyt.Czy znaki o tej samej treści znoszą się nawzajem i w tym przypadku pojazd szynowy ma pierwszeństwo ? prośba o info.
Odpowiedzi (1):
Gość
2018-02-19 01:40:10
Jestem motorniczym i powiem Ci, że to rondo to jedno z najbardziej niejednoznacznych miejsc warszawskiego torowiska. Nie wiadomo jak interpretować. W tym konkretnym przypadku o który pytasz, gdzie torowisko przecina twoją jezdnię jeszcze przed rondem, też jest galimatias. Sam znak A21 to tylko informacja, nic nie wnosi, więc o nim już nie mówimy. Jest znak Ronda razem z A7, przy wjeździe na rodno, przy czym torowisko przecina jezdnię jeszcze przed nim, więc skrzyżowanie torów z jezdnią należałoby uznać za normalne skrzyżowanie prostopadłych sobie jezdnia/tory. W takiej sytuacji, jeśli nie ma znaków, szynowy jedzie pierwszy. Na twojej jezdni jest 100m wcześniej znak A7 i D2. Więc do torowiska podjeżdżasz już ze świadomością, że nie masz pierwszeństwa - nie ma w tym momencie już znaczenia jakie znaki mają tramwaje, bo jeśli mają np D1 to jadą pierwsze, a jeśli nie mają nic, to mamy równorzędne przecięcie torów i jezdni i znów szynowy jedzie pierwszy. Tak to powinno wyglądać, żeby była spójność. Problem w tym, że jak słusznie zauważasz, z niewiadomych powodów tramwaj z prawej ma znak A7. A tramwaj w przeciwnym kieruku, czyli zjeżdżający z krzyżówki torów z Twojej lewej, w stronę ZOO, nie ma nic. Więc dla ciebie jest tak: tram z lewej puszczasz i tram z prawej puszczasz. Tylko że tram z lewej przejedzie, a tram z prawej będzie puszczał ciebie :). I tak sobie będziecie stali. Po prostu tram z twojej prawej nie powinien mieć A7, nie wiem po co on tam jest. To samo jest przy zjeździe z ronda w stronę mostu. I podobne anomalie są na bródnie, ul Odrowąża skręt w M.Teresy z Kalkuty i potem w Rembielińską. Jak wysiądą światła to się tram z samochodami mogą puszczać w nieskończoność. Samochody puszczają tram, bo on przecież jedzie z nimi jedną drogą z pierwszeństwem i skręca z niej, ma pierwszeństwo, a jednocześnie na torowisku ja mam A7 (a kiedyś było wręcz STOP :). Ot taki chaos. W skrócie więc - w sytuacji o którą pytasz nie ma odpowiedzi czy ten szynowy z prawej ma pierwszeństwo. Ty powinienes puścić jego (nie musisz wiedzieć jakie on ma znaki, powinny być zgodne z tym co miałeś ty, a ty miałeś utratę pierwszeństwa 100m wcześniej), a szynowy ma A7 i powinien puścić ciebie. To nie jest tak, że się znoszą i że z dwóch "ustąp" prostopadle do siebie robi się skrzyżowanie równorzędne. Po prostu takiej sytuacji nie powinno być w ogóle! Ty powinieneś puścić tramy w oby kierunkach. A co zrobi tram z prawej... to już jego broszka. Też ma ustąp, więc będzie się przeciskał jeśli zobaczy że ty stoisz. Ale jak wjedziesz, to w zasadzie nie powinien mieć za złe (choć praktycznie nie jest dobrze tam wjeżdżać, bo się swykle wtedy staje na torowisku oczekując na wolne żeby wjechać na rondo, a tego znowu już nie wolno :). Moja rada, i to nie dlatego że ja jeżdżę tramem, to puścić tam szybowe. Żeby przypadkiem pod tego z lewej się nie wpakować ani nie stanąć na torowisku bez senu.
Dodaj odpowiedź:
Inne pytania:
