Kodeks drogowy
Stan prawny: luty 2014r
Linki sponsorowane
Wróć do: wymijanie omijanie i cofanie
Pytania prawne (1):

Robert
2012-01-19 09:27:54
Odpowiedzi: 1
Czy jazda równoległa na dłuższych odcinkach drogi jest dozwolona? Pytam, gdyż kilkakrotnie doswiadczyłem sytuacji o tyle niewygodnej, co niebezpiecznej- otóż jadąc sporą prędkością (ok.90)lewym pasem (z powodu kolein na prawym) dwupasmowej w każdym kierunku drogi zauważyłem zbliżający się do mnie z tyłu pojazd na tym samym pasie ruchu. Oczywiscie zjechałem natychmiast na prawy dajac mu mozliwość zgodnego z przepisami wyprzedzenia mnie. Tymczasem pojazd ów zrównawszy się praktycznie ze mną (kątem oka widziałem jego maskę)kontynuował tak jazdę. nie przeszkadzało mi to zbytnio do momentu, kiedy na swoim pasie zauważyłem pojazd wolnobieżny- jeszcze daleko przed sobą. postanowiłem oczywiście zmienić pas, jednak zwolniwszy na tyle, aby pojazd z boku wyprzedził mnie stwierdziłem że on również to uczynił (chyba bezwiednie- nieświadomie) widząc również ten pojazd wolnobieżny... prędkość jazdy jednak zmalała już na tyle, ze uznałem to za absurd, aby w trasie , gdzie nie ma skrzyżowań, włączeń do ruchu czy przejść przez jezdnię tracić na płynności jazdy i hamować do 40 km/h.
postanowiłem dla odmiany ostro przyspieszyć- i o zgrozo- jadący ze mną równolegle wpadł na ten sam pomysł, zapewne uznawszy, ze pojazd wolnobieżny który był przyczyną jego wcześniejszego spowolnienia nie stanowi takiego zagrożenia i w związku z tym również przyspieszył- zakładam, ze nie złośliwie, jako ze sprawiał ten kierowca wrażenie raczej niedoświadczonego niż złośliwego- po ok. 20 latach poruszania się po drogach publicznych to się da wyczuć... W końcu musiałem gwałtownie wyhamować do prędkości pojazdu wolnobieżnego i następnie zmieniwszy pas ponownie rozpędzać się do prędkości podróżnej.
Pytam o prawny aspekt tego typu zachowania kierowcy który spowodował moje spowolnienie a następnie wyhamowanie do ok. 5km/h abym mógł właściwie na przyszłość reagować- np. "obudzić" takiego blokującego na lewym, pasie sygnałem dźwiękowym, czy wręcz o zdarzeniu powiadomić Policję?
postanowiłem dla odmiany ostro przyspieszyć- i o zgrozo- jadący ze mną równolegle wpadł na ten sam pomysł, zapewne uznawszy, ze pojazd wolnobieżny który był przyczyną jego wcześniejszego spowolnienia nie stanowi takiego zagrożenia i w związku z tym również przyspieszył- zakładam, ze nie złośliwie, jako ze sprawiał ten kierowca wrażenie raczej niedoświadczonego niż złośliwego- po ok. 20 latach poruszania się po drogach publicznych to się da wyczuć... W końcu musiałem gwałtownie wyhamować do prędkości pojazdu wolnobieżnego i następnie zmieniwszy pas ponownie rozpędzać się do prędkości podróżnej.
Pytam o prawny aspekt tego typu zachowania kierowcy który spowodował moje spowolnienie a następnie wyhamowanie do ok. 5km/h abym mógł właściwie na przyszłość reagować- np. "obudzić" takiego blokującego na lewym, pasie sygnałem dźwiękowym, czy wręcz o zdarzeniu powiadomić Policję?
Odpowiedzi (1):
wiz
2012-06-24 21:40:58
Co do policji to daj sobie spokój.
Nie wolno robić tak jak ten kierujący którego opisujesz, LEWY PAS SŁUŻY TYLKO DO WYPRZEDZANIA, OMIJANIA a nie do jazdy z taką samą prędkością co pojazdy znajdujące się na prawym pasie. Za coś takiego grozi mandat. To co zrobiłeś było oczywiście normalne i prawidłowe. Trafiłeś albo na chama który chciał żebyś się rozbił o ten pojazd wolnobieżny, albo "sierotę" która nie potrafi jeździć.. ok każdy kiedyś zaczynał ale w tej sytuacji nie wiem dlaczego ta osoba się z Tobą zrównała. Niestety u nas jazda lewym pasem jest nagminna, bo ludzie myślą że jadąc lewym pasem zgodnie z ograniczeniem prędkości mają do tego prawo - otóż nie i są to przykłady typowych "ciot drogowych".
Pozdrawiam i szerokości. Obyś jak najrzadziej spotykał takich na drogach.
Nie wolno robić tak jak ten kierujący którego opisujesz, LEWY PAS SŁUŻY TYLKO DO WYPRZEDZANIA, OMIJANIA a nie do jazdy z taką samą prędkością co pojazdy znajdujące się na prawym pasie. Za coś takiego grozi mandat. To co zrobiłeś było oczywiście normalne i prawidłowe. Trafiłeś albo na chama który chciał żebyś się rozbił o ten pojazd wolnobieżny, albo "sierotę" która nie potrafi jeździć.. ok każdy kiedyś zaczynał ale w tej sytuacji nie wiem dlaczego ta osoba się z Tobą zrównała. Niestety u nas jazda lewym pasem jest nagminna, bo ludzie myślą że jadąc lewym pasem zgodnie z ograniczeniem prędkości mają do tego prawo - otóż nie i są to przykłady typowych "ciot drogowych".
Pozdrawiam i szerokości. Obyś jak najrzadziej spotykał takich na drogach.
Dodaj odpowiedź:
Inne pytania:
